W ubiegłym roku wiodący producent farb, firma Benjamin Moore promowała zieleń o nazwie October Mist (zieleń nie do opisania, zobacz ją na wzorniku) i nadała jej nawet tytuł: kolor roku 2022. Tymczasem w roku 2023 rządzić będą mocne, głębokie, szmaragdowe zielenie. Zielony jest zawsze w modzie i nie jest trudno to wyjaśnić. Pani Leatrice Eiseman z Instytutu Kolorów Pantone argumentuje, że zieleń jest kolorem neutralnym, niosącym ukojenie, wprost kojarzonym ze wszechobecną naturą.
Idąc tropem natury – przecież nie wszędzie jest zielono – jasne i ciemne brązy oraz beże powracają ze względu na swoją ziemistość, pomagają poczuć więź z pięknem i regenerującymi właściwościami natury. Z tego miejsca jest bardzo blisko do koloru niosącego ze sobą niespotykane ciepło – koloru musztardowego. Lubię markę Benjamin Moore bo potrafi poetycko nazywać swoje kolory – Khaki Savannah Green – kolor piękny, prawie jak płatki złota na ścianach, ta bogata ochra ma zrównoważone odcienie zieleni i żółci – tak przeczytasz w opisie tego koloru.
Wspomniana wcześniej Leatrice Eiseman jest specjalistką ds. kolorów. Zespół badaczy po jej kierownictwem ogłosił, że kolor pomarańczowy będzie jednym z dominujących w bieżącym roku. Ten trend został również zauważony w raportach WGSN (międzynarodowa firma wykorzystująca eksperckie prognozy trendów). Jednak właściciele domów oraz architekci wnętrz są bardziej zainteresowani ziemistymi odcieniami pomarańczowego. Zgodnie z najnowszymi badaniami trendów 1stDibs (sprzedawca wysokiej klasy mebli, dzieł sztuki i biżuterii), spalona pomarańcza była trzecim najpopularniejszym kolorem… tuż po dwóch odcieniach zieleni.
Autor: WK
